Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które...
Szukaj wyników w...
Petrus

Londyn: koszmar Dołęgi, Bartłomiej Bonk... blisko "złot

Brak odpowiedzi w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

ba83281eee77dd5115d3ec1963c8d017,51,1,0-36-512-268-0.jpg

 

 

Bartłomiej Bonk jest liderem po rwaniu w rywalizacji podczas igrzysk olimpijskich w Londynie w podnoszeniu ciężarów (105 kg). Zawiódł całkowicie Marcin Dołęga, który spalił wszystkie próby na 190 kg w rwaniu i nie ukończył rywalizacji.

 

Marcin Dołęga był wielkim faworytem do wywalczenia złotego medalu olimpijskiego. Jeszcze przed startem zrezygnowali - oficjalnie ze względu na problemy zdrowotne - Rosjanie Chadżimurat Akkajew i Dmitrij Kłokow. Wydawało się, że nikt i nic nie może mu odebrać złotego medalu.

 

Takiego koszmaru jednak się nikt nie spodziewał. Dołęga dwukrotnie miał już nad głową ciężar 190 kg, ale dwukrotnie upuścił sztangę. Gdy podszedł do trzeciej próby, serca polskich kibiców biły mocniej. Niestety, także ta próba zupełnie nie wyszła Dołędze i jasne się stało, że nie będzie nie tylko złotego medalu, ale też żadnego innego.

 

Sensacyjnie na półmetku prowadzi Barłomiej Bonk, który podniósł 190 kg. Drugi z Polaków, który był zdecydowanie w cieniu Dołęgi, zaczął rywalizację od 185 kg, które bez problemów pokonał. Podobnie udało się z kolejnymi próbami - 188 kg i 190 kg.

 

Bonk przed podrzutem ma 5 kg przewagi nad resztą stawki. Drugie miejsce zajmuje Ołehsij Torochity z Ukrainy z rwaniem na 185 kg.

 

 

www.onet.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×